sobota, 11 sierpnia 2018

„Fanatycy. Futbol na śmierć i życie”

„Fanatycy. Futbol na śmierć i życie” to książka wydana przez anonimowego fanatyka tego też sportu i zarazem historia opowiedziana od lat 90-tych aż po współczesność. Z początku może się wydawać, ze to autobiografia, jednak to mylne złudzenie :)


Zdecydowanie jest to książka brutalna, perwersyjna i szczera. Niekiedy niezrozumiała. Dla prawdziwych sportowych maniaków, którzy odczuwają dumę z swego bytu. Pelni optymizmu, wsparcia, oddania i znacznej szczypty kontrowersji. Dla ludzi, którzy do końca wierzą w zwycięstwo. W tej książce autor próbuje nam nieco rozjaśnić zachowanie "kiboli". Tłumaczy co kieruje takimi ludźmi i dlaczego czują się oni zobowiązani do uczestnictwa w każdym meczu.


Ta ksiażka nie jest łatwa, chwilami wydaje się pełna absurdu ale takie są realia i co drugi polak się z tym liczy. Osoba, która choć raz była na meczu, wie o co chodzi. Osoba, która zaznala tego klimatu będzie starała się zrozumieć. Ale czy aby na pewno tak idzie to tak łatwa pojąć?


Czasami ta książka wydaje mi się przesadna, zbyt chamska i wulgarna, choć ogromnie cenię ją za szczerość. Niektóre kwestie wydają się oczywiste, takie jak pasja i chęć walki, a niektorze zaskakujące, jak np. bójki i spory. Jak dla mnie to jest rodzaj książki, w której prosi się o rozumienie. Jak Wy ją odbierzecie, zależy od Was samych. Ja mogę ją polecić chociażby ze względu na to aby poznać myśli ludzi, jakich media przezywają "chuliganami".

___________________________________________________________
„Nawet nie była w stanie sobie wyobrazić, że można tak głęboko wsiąknąć w coś tak niezrozumiałego dla normalnego człowieka, jak futbolowy fanatyzm.”

„Futball został zawłaszczony przez wąskie grono ludzi, którym wydaje się, że to oni stanowią jego esencję.”


Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl


Czytampierwszy to portal na którym, wzamian za swoje recenzję macie okazje przeczytać wiele wydawniczych nowości.
Jeśli nie boicie się wyrażać swojej szczerej opinii to miejsce jest dla Was!
Więcej szczegółów po klinknięciu w baner!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz