wtorek, 7 sierpnia 2018

„Droga skruszonego serca" - Ann Voskamp


Kolejny poradnik z cyklu jak być dobrym katolikiem :)

Książka sama w sobie nie jest zła. Choć to kolejna literatura Pani Ann Voskamp, w której brakuje mi nieco informacji na temat głównej bohaterki, a jest nieco za dużo na temat Boga. Rozumiem wątpliwości, jestem w stanie zrozumieć całą tę ideę. Ale wolałabym aby książka nieco bardziej opierała się na samej historii, a nie powątpiewaniu i własnych rozmyślaniach.


Bardzo pozytywny jest fakt, że książka ma wiele cytatów z Biblii. Książka uczy nas tego jak stres wpływa na nasze życie, skłania do wielu refleksji oraz ukazuje to jak problematyczny bywa człowiek. Czasami niektóre emocje dokładamy sobie niepotrzebne, na siłę staramy  zrobić z siebie "kozła ofiarnego". Pytanie tylko po co :)? Skoro można żyć w zgodzie z wiarą i odczuwać przy tym pełnię z swojego życia. Myślę, że to książka, przy której warto sobie zadać wiele pytań. Pytań, które pomogą zmienić nasze nastawienie do swojej codzienności.

___________________________________________________________
„Odważyć się zostawić za sobą całą moją kruchość i przemienić ją w obfitość. Przełamać i oddać. Oto droga skruszonego serca.”



„Wygoda i dostatek mogą sprawić, że staniesz się ślepy.”

„Miłość to ryzyko — a jednak, ofiarowując ją, nie ryzykujesz niczego.”

Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl


Czytampierwszy to portal na którym, wzamian za swoje recenzję macie okazje przeczytać wiele wydawniczych nowości.
Jeśli nie boicie się wyrażać swojej szczerej opinii to miejsce jest dla Was!
Więcej szczegółów po klinknięciu w baner!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz