poniedziałek, 7 maja 2018

„Grom i szkwał” Jacek Łukawski

„Grom i szkwał” to drugi tom cyklu Krainy Martwej Ziemi. Tym razem historia nabiera znacznie szybszych obrotów. Już od pierwszym stron, jesteśmy wrzuceni w wir dalszych wydarzeń. Bez zbędnych wstępów i zawiłej fabuły.


Nowy tom i dalsza przygoda Arthorna, tym razem nieco wbrew jego woli. Tuż po jego ucieczce z zamku, który opanowali zdrajcy okazuje się, że jest on po raz kolejny zmuszony powrócić w strony Martwej Ziemi. Za zadanie ma znaleźć następczynię tronu - Azurę, która przepadła bez jakiegokolwiek znaku.


W tej książce naprawdę wiele się dzieje. Strasznie ciężko nie zdradzać jakichkolwiek szczegółów, tak aby pozostawić czytelnikowi satysfakcję z czytania tej powieści.
Osobiście cenię sobie tę książkę za tak porywającą akcję. Za to, że jej dalsze części rozgrywały się od razu w miejscu zakończenia poprzedniej części.
Ponadto w samej książce poruszanych jest wiele tematów. Każdy z nich intryguje, niektóre bawią, niektóre przerażają. Ale na nudę nie ma co narzekać. Choć czasami trzeba przyznać, że opanowanie samej treści pomimo prędkiej akcji nie jest tak łatwe jak w pierwszej części, ponieważ autor używa coraz to bardziej sprecyzowanego słownictwa "bitewnego". Czytelnik chwilami musi domyślac się, o co tu tak właściwie chodzi.


Jednak uwielbiam tę książkę, mimo tego, że chwilami bywa na prawdę brutalna i szczera. Ewidentnie w drugiej części jest więcej fantastyki, ale w żadnym stopniu mi to nie przeszkadza.

"Rozejrzyj się! Tu nie ma dworu, sług, poddanych. Nie ma korony ani tronu. Jest za to chłód, wrogość i pierdolone błoto. Tu jesteś nikim..."

"Marcas kuśtykał w kierunku tego, co zostało z bramy. Nie zwracał uwagi na trupy i rannych, na smród krwi, potu i szczyn - tak wyglądała i pachniała każda bitwa."


Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl



Czytampierwszy to portal na którym, wzamian za swoje recenzję macie okazje przeczytać wiele wydawniczych nowości.
Jeśli nie boicie wyrażać swojej szczerej opinii to miejsce jest dla Was!
Więcej szczegółów po klinknięciu w baner!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz