„Basza Smaku” to książka bardzo wykwintna i smakowita. Mamy w niej wiele emocji, przez które przemawiają smaki i przyprawy. Czytając tę książkę, mamy wrażenie jakbyśmy byli na jakiejś wielkiej uczcie. Piękne opisy, wszechobecna mądrość, wątek miłosny, ogromna pasja i upór w dążeniu do własnych celów. Tak właśnie określiłabym tę książkę. Czy mi się ona podoba? Jeśli chodzi o stronę opisową - bardzo, jeśli chodzi o samą fabułę - to odczuwam znaczny niedosyt, gdyż chciałabym szczyptę więcej wątku miłosnego 😃!
Mam nadzieję, że sami sięgniecie po tę literaturę, gdyż naprawdę warto.
_____________________________________________________________________
"Gotowanie było dla niego tym, czym dla ptaka lot. Zaskakiwało go nie to, co stworzył, lecz niezdolność innych do stworzenia tego samego."
"Mamy cztery główne smaki, lecz liczba ich odcieni jest nieskończona."
Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl
Czytampierwszy to portal na którym, wzamian za swoje recenzję macie okazje przeczytać wiele wydawniczych nowości.
Jeśli nie boicie się wyrażać swojej szczerej opinii to miejsce jest dla Was!
Więcej szczegółów po klinknięciu w baner!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz