piątek, 19 kwietnia 2019

„Zamiana” - Rebecca Fleet


Caroline i Francis właśnie przechodzą kryzys małżeński. Aby nieco podratować sytuacje i ponownie rozbujać ich życie małżeńskie, wpadli na pomysł zamiany domów. Tymczasowo zamieszkali na drogim przedmieściu Londynu. Cały pomysł mógłby się wydawać całkiem fajny - taka odskocznia od codzienności, od tej całej rutyny - dom, dziecko i zmartwienia. Jednak nie wszystko idzie po ich myśli. Caroline zaczyna się obawiać, gdy w zamienionym mieszkaniu zaczyna pojawiać się wiele aspektów nawiązujących jej przeszłości. Kwiaty w łazience, muzyka w salonie... Widać, że ktoś dobrze ją zna i wie co kiedyś się wydarzyło.
Czy ktoś próbuje jej zaszkodzić? Czy na jej błędzie z przeszłości ucierpi cała rodzina?




Fabuła samej książki jest dość ciekawa, idea zamienienia się miejscem zamieszkania na jakiś czas również wpływa na to wpływa. A nawet potęguje odczucia :) Jednak mimo wszystko mam wrażenie, że czas w tej ksiażce leci nieco za wolno. Książka lekko mi się dłużyła, co nie oznacza, że była nieciekawa. Narracja z punktu wielu znaczących postaci pozytywnie wpływa na moje odczucia. Jednak powolny rozwój wydarzeń wpływa na nieco niższą ocenę :) Ogólnie polecam.
_______________________________________________________________________

„Nie można wrócić do czyjegoś życia, jeśli już się w nim jest. Tego, co nam się przytrafiło, nie da się odkręcić ani zamieść pod dywan.”

„Tak wygląda życie. Podajemy cierpienie dalej, rozciagamy je, rozcieńczamy. Czekamy, aż tak bardzo się rozwodni, że stanie się prawie niewyczuwalne.”

Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl



Czytampierwszy to portal na którym, wzamian za swoje recenzję macie okazje przeczytać wiele wydawniczych nowości.
Jeśli nie boicie się wyrażać swojej szczerej opinii to miejsce jest dla Was!
Więcej szczegółów po klinknięciu w baner!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz