środa, 12 września 2018

„Obserwuję cię” - Teresa Driscoll

"Obserwuję Cię" to ksiażka autorstwa Teresy Driscoll, której polska premiera ukaże się 
19 września 2018 roku. Jednak już dzisiaj możecie sobie zarezerwować na nią miejsce na półce. Uważam, że warto zakupić ten thriller psychologiczny, który z pewnością trafi w gusta niejednego konesera tego gatunku. Czas na króciutką recenzję i podsumowanie moich wrażeń :)!


Ella Longfield odbywa podróż w pociągu. Jej uwagę przyciągają dwie pasażerki, do których z czasem dosiada się dwóch mężczyzn. Jak się okazuje, dopiero co wyszli oni zza więziennych krat. Ellę tak bardzo zaintrygowała ich historia, że coraz więcej uwagi skupiała na podsłuchiwaniu ich rozmowy. Jako matka dziecka w dość podobnym wieku, poczuła się zaniepokojona tą sytuacją i miała wrażenie, że do jej obowiązków należy uratowanie niepełnoletnich i nastoletnich dziewczyn z opresji nowo poznanych kolegów. Jednak z czasem, pod impulsem jednego z wydarzeń, rezygnuje z tego pomysłu i przesiada się do innego wagonu.

Cała sytuacja zaczyna komplikować się nazajutrz. W momencie, gdy na jaw wychodzi, że jedna z dziewczyn z pociagu zaginęła. Mimo tego, że Ella zgłosiła się jako świadek, zaczynają ją dręczyć wyrzuty sumienia. A najgorsze dopiero nadchodzi, gdy zaczyna ona otrzymywać pogróżki.

Jak sobie ona z tym poradzi? Czy nastolatka zostanie odnaleziona? Kto stoi za sprawą pogróżek i zaginięcia Anny?

  

Ta książka jest pełna intryg, czasami aż strach przewracać strony. Mamy w niej opisane roczne dochodzenie policji. Nieco żmudne, bez żadnych poszlak i stojące stale w tym samym punkcie. Sama w sobie książka jest opisana z punktu widzenia kilku postaci, przez co mamy lepszy wgląd do zaistniałych sytuacji. Nasza zaginiona - Anna, jej matka, ojciec i przyjaciele, a na dodatek prywatny detektyw. To postaci, które są świetnie wykreowane. Każdą z nich coś zadręcza, każda ma obawy i podejrzenia. 
Ale i tak najbardziej intrygująca jest postać obserwatora. 


Sytuacja w książce nie jest kolorowa, zakończenie jest zaskakujące, a fabuła momentami brutalna. Mamy tutaj pełno zwrotów akcji, które zadbają o to, abyśmy podczas tej lektury nie odczuwali znudzenia. Myślę, że naprawdę warto wgłębić się w stronnice tego thrillera. 


Osobiście względem tej historii mam bardzo mieszane uczucia, zastanawiam się jak sama bym postąpiła, chwilami myślę, czy dane wydarzenia zostały zbyt przesadnie opisane, a samo zakończenie miało zbyt dużą prędkość. Uważam, że na samym końcu autorka, wyrzuciła nas zbyt głęboko w wodę, jednak szanuję ją za odwagę i za to, jak potrafiła skupić moją uwagę na wszystkich zdarzeniach.



Mimo moich wszystkich "ale" serdecznie Wam ją polecam i wiem, że warto. W końcu czasami w książkach o to chodzi, aby z drugiego człowieka zrobić "wariata", który będzie się zastanawiał, a co jeśli... 


__________________________________________________________________
„Podoba mi się to, że nie jest pewna. Dlatego właśnie lubię obserwować ludzi. Dlatego muszę to robić.”

„Od bardzo dawna obserwował i fotografował Annę. Nie znosił, jak rozmawiała z kimś innym. Robił zapiski. Obserwował. Nieustannie miał ją na oku...”




Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl


Czytampierwszy to portal na którym, wzamian za swoje recenzję macie okazje przeczytać wiele wydawniczych nowości.
Jeśli nie boicie się wyrażać swojej szczerej opinii to miejsce jest dla Was!
Więcej szczegółów po klinknięciu w baner!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz